W rodzinie dysfunkcyjnej często wypracowywaliśmy sobie mechanizmy obronne, które umożliwiały nam pozorną
kontrolę nad trudnymi sytuacjami. Mechanizmy te pomagały nam przetrwać w dzieciństwie i z czasem stały się stałymi elementami naszych osobowości. Popularne wśród
nas - dzieci funkcjonujących w środowiskach niewydolnych wychowawczo - staje się
opanowanie zasady trzech NIE:
- Nie ufaj – zawody, których doświadczaliśmy, utwierdzały nas w przekonaniu, że ludziom nie warto ufać, że ludzie ranią i zawodzą.
- Nie mów – alkohol w rodzinie często staje się tematem tabu, o którym mówić nie należy, staje się on rodzinną tajemnicą, dlatego przyzwyczailiśmy się do tego, że o problemach się nie mówi. Innym powodem jest ignorowanie nas przez osoby bliskie - kiedy my i nasze potrzeby są lekceważone, przestajemy się otwierać przed innymi i coraz bardziej zamykamy się w sobie.
- Nie odczuwaj – ogrom cierpienia, jakie spoczywa na barkach dziecka z rodziny dysfunkcyjnej jest często nie do opisania, zwykle są to uczucia, które przytłaczają nas - młodych ludzi - dlatego tak często wychodzimy z założenia, że lepiej nie czuć nic i izolujemy się od swoich uczuć i emocji.
Bywa, że zatracamy własne ja, odcinamy się od siebie i swojej osobowości, ukrywamy się za maską i zaczynamy odgrywać
określone role, stajemy się wówczas bohaterem rodzinnym, kozłem ofiarnym, maskotką rodzinną bądź zagubionym dzieckiem. Możliwe jest również przenikanie się powyższych ról.
źródło: http://www.tumblr.com/
źródło: http://www.tumblr.com/
źródło: http://www.tumblr.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz